Tak w skrócie można opisać 3. i 4. kolejkę spotkań Salming Ekstraligi Mężczyzn. Grano w Łochowie, Nowym Targu, Babimoście i Zielonce.

(Zdjęcie główne artykułu: Maciej Zubek - Podhale Region)

Olimpia Łochów podejmowała u siebie Wilki Esanok.pl, nowotarska Szarotka mierzyła się z młodziutkim Wiatrem Ludźmierz, również młodzi zawodnicy Babimostu grali z Toruniem, a brązowy medalista Mistrzostw Polski - Zielonka podejmował beniaminka z Łodzi. Za tydzień swoje mecze w ramach 3. i 4. kolejki Salming Ekstraligi rozegrają z kolei Tychy, Żary, Górale, Kraków, Katowice oraz Wrocław.

Wróćmy jednak do tego, co wydarzyło się w zeszły weekend, a zacznijmy od dwóch najbardziej wyrównanych dwumeczy, czyli pojedynków Łochowa z Sanokiem i Szarotki z Ludźmierzem. W pierwszej parze w obu meczach do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w drugiej - rzuty karne.

Źródło zdjęcia: Wilki Sanok (Facebook)

W spotkaniach rozgrywanych w Łochowie oba zespoły szły cios za cios, raz jedni, raz drudzy przejmowali prowadzenie w meczu. Obie drużyny miały też piorunujące końcówki. W sobotę to Olimpia goniła wynik i w ostatnich czterech minutach zdobyła dwie bramki, dające remis, a następnie w dogrywce przesądziła losy potyczki na swoją stronę. Nazajutrz byliśmy już świadkami odwrotnej sytuacji - to Łochów na trzy minuty przed końcem (!) prowadził 8:5, by w 2 minuty i 47 sekund stracić trzy bramki, a później na początku dogrywki czwartą i przegrać cały mecz 8:9.

Wielkie brawa należą się obu zespołom za walkę w obu spotkaniach i dostarczenie wielu emocji! Oby takich meczy było coraz więcej w polskiej Ekstralidze!

08.10.2016 (sobota), godz. 17:00

ULKS Olimpia Łochów - Esanok.pl Wilki Sanok 7:6 d. (1:2, 2:2, 3:2, 1:0)

Najlepsi zawodnicy meczu: Miszczuk Karol (Olimpia) i Sujkowski Jakub (Sanok)
Sędziowali: Czarnecki Wojciech, Gapski Radosław
Widzów: 105

09.10.2016 (niedziela), godz. 10:00

ULKS Olimpia Łochów - Esanok.pl Wilki Sanok 8:9 d. (1:2, 5:2, 2:4, 0:1)

Najlepsi zawodnicy meczu: Skura Michał (Olimpia) i Sokołowski Tomasz (Sanok)
Sędziowali: Czarnecki Wojciech, Gapski Radosław
Widzów: 48

Zdj. Szymon Pyzowski – Sportowe Podhale

Podobnie jak w Łochowie, świadkami dużych emocji byli też kibice dość licznie zgromadzeni w Nowym Targu na tamtejszych derbach. Aktualny wicemistrz Polski seniorów podejmował beniaminka rozgrywek i zeszłorocznego wicemistrza Polski juniorów - drużynę Wiatru Ludźmierz.

W pierwszym ze spotkań o dziwo to ludźmierzanie byli stroną dominującą, której - w przeciwieństwie do starszych kolegów z Szarotki - nie brakowało szybkości, polotu i fantazji w poczynaniach na boisku. Pierwsza tercja na remis - 2:2, ale potem to Wiatr ruszył do ataku i tak w 32. minucie wygrywał już 5:2, a na pięć minut przed końcem meczu 7:5. Niestety dla młodych zawodników z Ludźmierza, dało o sobie wtedy znać doświadczenie wicemistrzów Polski, którzy wykorzystując dwie liczebne przewagi, doprowadzili do remisu 7:7. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, a w rzutach karnych lepsza okazała się Szarotka (3:1).

Nazajutrz to gospodarze z Nowego Targu lepiej weszli w mecz i po dwóch tercjach prowadzili 3:1 - Ludźmierzanie pierwszą bramkę zdobyli dopiero 20 sekund przed końcem drugiej odsłony. Dała im ona wyraźne nadzieje na odwrócenie losów spotkania, bowiem w 46. minucie było już 3:3, a po regulaminowych 60 minutach 4:4 (czwartą bramkę dla Wiatru zdobył na 9 sekund przed końcową syreną Karol Pelczarski!). Ponownie była więc potrzebna dogrywka. W niej bliżej szczęścia był beniaminek Ekstraligi, ale nie udało mu się zdobyć zwycięskiej bramki. W karnych ponownie uległ bardziej doświadczonym graczom Szarotki - tym razem 2:1.

08.10.2016 (sobota), godz. 18:00

KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - UKS Wiatr Ludźmierz 8:7 k. (2:2, 2:3, 3:2, 0:0 | Karne: 3:1)

Najlepsi zawodnicy meczu: Daniel Garb (Szarotka) i Wojciech Komperda (Wiatr)
Sędziowali: Mariusz Sąder, Ryszard Kaczmarczyk
Widzów: 120

09.10.2016 (niedziela), godz. 10:45

KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - UKS Wiatr Ludźmierz 5:4 k. (2:0, 1:1, 1:3, 0:0 | Karne: 2:1)

Najlepsi zawodnicy meczu: Krzysztof Spyra (Szarotka) i Karol Pelczarski (Wiatr)
Sędziowali: Mariusz Sąder, Ryszard Kaczmarczyk
Widzów: 50

Zdj. Leszek Łopuszyński (Facebook)

W pozostałych dwóch rywalizacjach tego weekendu faworyci nie mieli problemów z pokonaniem swoich rywali. Babimost dwukrotnie pokonał Toruń, a Zielonka rozprawiła się z Łodzią.

W Babimoście zarówno w pierwszym, jak i drugim meczu Fenomen od początku dominował na boisku i prowadzenia nie oddał ani razu. W sobotnim pojedynku wymiar kary dla TLU Toruń był dość niski w porównaniu ze spotkaniem niedzielnym - "tylko" 13:4. W drużynie gospodarzy szczególnie błyszczał Dawid Kuhnke wybrany potem najlepszym zawodnikiem meczu, który zaliczył dwa trafienia i aż cztery asysty. Bardzo dobre zawody rozegrał też Jarysz - strzelec czterech bramek. Wśród gości na wyróżnienie zasłużył z kolei bramkarz Kamil Serocki, który aż 25 razy zatrzymywał strzały unihokeistów Babimostu.

Nazajutrz zawodnicy Fenomenu nie mieli już litości nad swoim rywalem. Zaaplikowali mu aż 21 goli, tracąc przy tym tylko 3. Beniaminek z Torunia zapłacił przysłowiowe "frycowe", co zresztą nie dziwi, bowiem dopiero wkracza na unihokejowe salony i potrzebuje jeszcze sporo czasu, by zebrać cenne doświadczenie i z roku na rok podnosić swoje umiejętności.

08.10.2016 (sobota), godz. 19:00

UKS Fenomen Babimost - TLU Toruń 13:4 (4:1, 5:1, 4:2)

Najlepsi zawodnicy meczu: Dawid Kuhnke (Fenomen) i Maciej Śliwiński (Toruń)

Widzów: 170

09.10.2016 (niedziela), godz. 11:30

UKS Fenomen Babimost - TLU Toruń 21:3 (4:1, 8:0, 9:2)

Najlepsi zawodnicy meczu: Daniel Chochowski (Fenomen) i Łukasz Nowasielski (Toruń)
Widzów: 96

Zdj. Leszek Łopuszyński (Facebook)

W ostatnim dwumeczu tego weekendu brązowi medaliści Mistrzostw Polski dwukrotnie pokonali UKS "Nową" Łódź. Pierwsze spotkanie od początku do końca przebiegało według scenariusza, jaki mogli zakładać sympatycy unihokeja w Polsce. Faworyt, czyli gospodarze już w pierwszej tercji ustawili mecz - do szatni schodzili z wynikiem 4:0. Później dołożyli jeszcze 6 bramek, tracąc przy tym tylko 3 i ostatecznie pewnie wygrywając.

W niedzielę było zgoła inaczej. Najwyraźniej "Zieloni" się nie wyspali, bowiem po 16. minutach przegrywali już 1:4. Obudzić zdążyli się - ku uciesze publiczności - jeszcze w pierwszej tercji, którą zakończyli wynikiem 3:4. Później przejęli już inicjatywę i od połowy meczu tylko oni zdobywali bramki. Koniec końców trafiali do siatki przeciwnika aż 12 razy, inkasując tym samym kolejne 6 punktów na swoje konto.

08.10.2016 (sobota), godz. 19:30

MUKS Zielonka - UKS Nowa Łódź 10:3 (4:0, 3:1, 3:2)

Najlepsi zawodnicy meczu: Maciej Kaliński (Zielonka) i Kacper Gałązka (Łódź)
Sędziowali: Marcin Rozmiarek, Michał Frankiewicz
Widzów: 215

09.10.2016 (niedziela), godz. 11:30

MUKS Zielonka - UKS Nowa Łódź 12:5 (3:4, 5:1, 4:0)

Najlepsi zawodnicy meczu: Bartłomiej Wójcik (Zielonka) i Patryk Przybylski (Łodź)
Sędziowali: Marcin Rozmiarek, Michał Frankiewicz
Widzów: 105

Od dziś postaramy się również robić zestawienie tego, jak dopisywała publiczność na meczach w poszczególnych miejscowościach. Póki co na czele rankingu minionej kolejki, jak i całego sezonu kibice Zielonki!

3. i 4. kolejka Salming Ekstraligi Mężczyzn:

Ranking ogólny - wszystkie mecze sezonu 2016/2017 rozegrane do tej pory: