Zapraszamy do lektury podsumowania ostatnich meczy Salming Ekstraligi Kobiet! Było naprawdę ciekawie!
Salming Ekstraliga Kobiet (7. i 8. kolejka)
Grupa A
Do jaskini lwa, czyli Gdańska wybrały się zawodniczki z Ożarowa Mazowieckiego. Wbrew temu, co moglibyśmy przypuszczać, nie zostały jednak pożarte przez aktualne Mistrzynie Polski. Z obu meczów wyszły z twarzą i mimo braku zdobyczy punktowej, pozostawiły po sobie naprawdę dobre wrażenie.
Sobotni mecz doskonale rozpoczął się dla Olimpii, która po pierwszej tercji prowadziła 3:0. Na początku drugiej odsłony Ambra dwukrotnie dochodziła swoje rywalki na jedną bramkę, ale od stanu 4:3 aż do do trzeciej części meczu punktowały tylko gdańszczanki. Ogromna przewaga, jaką w tym czasie wywalczyły sobie zawodniczki Olimpii pozwoliła spokojnie dowieść zwycięstwo do końca spotkania, choć wykorzystując roszady personalne Osowy, Ambra zdołała przed końcowym gwizdkiem zdobyć jeszcze cztery bramki.
Oba mecze były bardzo szybkie i nie brakowało w nich ostrej walki. W pierwszym mieliśmy sporą przewagę bramkową, więc zaczęliśmy robić zmiany personalne i w ustawieniu, przez co nasze zawodniczki nieco się pogubiły i dały sobie strzelić kilka bramek, jednak mecz miały cały czas pod kontrolą - mówił o sobotniej potyczce jeden z trenerów Gdańska, Paweł Ludwichowski.
Nazajutrz było już nieco inaczej. To zawodniczki Ambry wygrały pierwszą tercję i mimo oddania prowadzenia w kolejnych minutach, przed rozpoczęciem trzeciej odsłony traciły do gospodyń tylko dwie bramki. W ostatniej części meczu gdańszczanki nie pozwoliły jednak na zbyt wiele swoim rywalkom i zdobywając kolejne cztery gole, zwyciężyły 9:4, inkasując tym samym na swoje konto komplet punktów w obu spotkaniach.
W niedzielę mieliśmy optyczną przewagę, ale mimo że prowadziliśmy 1:0, w końcówce pierwszej tercji nasze zawodniczki dały sobie strzelić dwie bramki. Potem stopniowo odrabialiśmy straty aż wyszliśmy na prowadzenie. Myślę, że zespół z Ożarowa ma spory potencjał i jeszcze w tym sezonie zdobędzie jakieś punkty.
Jak mówił trener Olimpii, Ambra zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i z pewnością jeszcze nieraz urwie jakieś punkty wyżej notowanym zespołom Salming Ekstraligi Kobiet. Olimpii Osowie gratulujemy z kolei jak najbardziej zasłużonych zwycięstw!
VS |
||
Mecz nr 1 - 26.11.2016, godz. 18:00 | ||
KS Olimpia Osowa Gdańsk |
UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Mazowiecki | |
05:12 - Nowaczyk (Damps) - 1:0 14:14 - Stenka - 2:0 16:09 - Damps (Grądzka) - 3:0 23:42 - Samson (Raczkowska) - 4:2 30:24 - Grądzka (Wieczorek) - 5:3 31:02 - Samson - 6:3 35:23 - Samson (Zagórska) - 7:3 35:31 - Nowaczyk - 8:3 37:13 - Chudyszewicz (Damps) - 9:3 43:25 - Stenka (Samson) - 10:3 56:33 - Raczkowska (Stenka) - 11:7 |
3:1 - Szustak (Ziółkowska) - 22:29 3:2 - Zadrożna (Szustak) - 22:43 4:3 - Marchlewska (Zadrożna) - 29:22 10:4 - Ziółkowska - 45:05 10:5 - Kozłowska (Zadrożna) - 50:12 10:6 - Łętowska (Ziółkowska) - 50:25 10:7 - Zadrożna (Ziółkowska) - 52:42 |
|
Mecz nr 2 - 27.11.2016, godz. 12:00 | ||
KS Olimpia Osowa Gdańsk |
UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Mazowiecki | |
01:49 - Ryszewska (Samson) - 1:0 24:40 - Łącka (Stenka) - 2:2 29:46 - Stenka (Łącka) - 3:2 34:35 - Jurkowska (Grądzka) - 4:2 39:21 - Raczkowska (Stenka) - 5:3 40:55 - Chudyszewicz (Zagórska) - 6:3 41:34 - Raczkowska (Łącka) - 7:3 46:28 - Damps (Zagórska) - 8:3 48:08 - Zagórska - 9:3 |
1:1 - Zadrożna (Makowska) - 18:18 1:2 - Makowska (Szustak) - 19:44 4:3 - Zadrożna - 36:34 9:4 - Ziółkowska - 50:57 |
Fot. Zbąszyńskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji (Facebook)
Do niezwykle ciekawych pojedynków doszło w Zbąszyniu, gdzie miejscowy PKS MOS podejmował wicemistrzynie Polski z Trzebiatowa.
Pierwsza odsłona sobotniego meczu zdecydowanie na korzyść Jedynki, która schodziła do szatni z 3-bramkowym prowadzeniem. W drugiej sytuacja była dokładnie odwrotna: to Zbąszyń "przycisnął" i doprowadził do remisu. Po dwóch tercjach było 4:4. Decydujące znaczenie dla losów spotkania miała trzecia część gry, zdominowana przez Jedynkę. Niestety braki kadrowe Zbąszynia pozwoliły na wyrównaną walkę tylko w dwóch pierwszych tercjach, później zabrakło nieco sił, by do końca bić się o korzystny rezultat.
Nazajutrz sytuacja się powtórzyła. Z taką tylko różnicą, że pierwsza odsłona tym razem na korzyść Zbąszynia, a druga dla Jedynki. Po dwóch tercjach było 4:2 dla przyjezdnych, ale na początku trzeciej części gry gospodyniom udało się zdobyć bramkę kontaktową. Ku niezadowoleni miejscowych kibiców była to niestety ostatnia bramka PKS MOS-u tego weekendu. Później Zuzanna Krzywak i Patrycja Hliwa dołożyły kolejne dwa trafienia dla Trzebiatowa i zapewniły swojej drużynie zwycięstwo w tym meczu.
Po emocjonującym i zaciętym weekendzie Trzebiatów zainkasował na swoje konto kolejny komplet punktów i umocnił się na 2. miejscu w tabeli grupy A. Na czele wciąż Gdańsk, a na trzecim miejscu Zbąszyń. Tabelę zamyka Ołtarzew. Prawdopodobnie różnice punktowe, jakie dzielą te zespoły nie pozwolą na jakiekolwiek zmiany w klasyfikacji, ale wszystko jeszcze jest możliwe. Szczególnie ciekawie może wyglądać walka o 3. miejsce w grupie, bowiem Zbąszyń i Ołarzew dzielą akurat tylko trzy "oczka".
Galeria zdjęć z meczu sobotniego - tutaj, galeria zdjęć z meczu niedzielnego - tutaj.
VS |
||
Mecz nr 1 - 26.11.2016, godz. 20:00 | ||
PKS MOS Zbąszyń |
MLUKS SUS Travel Jedynka Trzebiatów | |
22:57 - Marek (Kozanecka) - 1:3 23:28 - Marek (Kasper) - 2:3 29:39 - J. Szelzchen (Rzepa) - 3:3 37:34 - Marek - 4:4 |
0:1 - J. Krzywak - 04:53 0:2 - Winiarska (J. Krzywak) - 17:12 0:3 - Cirocka (Hliwa) - 18:00 3:4 - Adamczyk (J. Krzywak) - 32:46 4:5 - Cirocka (Z. Krzywak) - 41:59 4:6 - J. Krzywak - 44:35 4:7 - Winiarska (Kujda) - 48:41 4:8 - Z. Krzywak (Hliwa) - 56:07 4:9 - J. Krzywak - 56:16 |
|
Mecz nr 2 - 27.11.2016, godz. 10:00 | ||
PKS MOS Zbąszyń |
MLUKS SUS Travel Jedynka Trzebiatów | |
18:18 - J. Szelzchen (Waszkowiak) - 1:0 34:27 - Marek (Kozanecka) - 2:4 46:06 - J. Szelzchen - 3:4 |
1:1 - Chełstowska (Z. Krzywak) - 23:29 1:2 - Mazur (Drzymała) - 26:29 1:3 - Drzymała (Mazur) - 32:09 1:4 - J. Krzywak - 34:27 3:5 - Z. Krzywak (Chełstowska) - 47:23 3:6 - Hliwa (Z. Krzywak) - 56:59 |
Tabela grupy A po 7. i 8. kolejce:
Poz |
Drużyna
|
M | W | P | RZ | RP | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | KS Olimpia Osowa Gdańsk | 8 | 7 | 0 | 1 | 0 | 65 - 35 | 23 | |
2 | MLUKS SUS Travel Jed. Trzebiatów | 8 | 4 | 1 | 1 | 2 | 61 - 48 | 16 | |
3 | PKS MOS Zbąszyń | 8 | 1 | 5 | 1 | 1 | 35 - 47 | 6 | |
4 | UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Maz. | 8 | 1 | 7 | 0 | 0 | 38 - 69 | 3 |
Grupa B
Grupa B w zeszły weekend rozgrywała tylko jedno spotkanie. W Krakowie Killerki podejmowały utytułowany zespół MMKS-u Podhale Nowy Targ.
Pierwsze spotkanie do połowy regulaminowego czasu gry było naprawdę wyrównane. Obie ekipy szły "cios za cios", czego efektem był remis 6:6 w 41. minucie gry. Trafienie Magdy Chowaniec z 36. minuty rozwiązało jednak worek z bramkami Podhala.
Killerki stanęły ciasno w obronie i cierpliwie czekały na nasz błąd. Praktycznie wszystkie bramki zostały strzelone po szybkiej kontrze lub po indywidualnych błędach. Większość czasu napierałyśmy na krakowską bramkę, jednak nie popisałyśmy się zbyt dobrą skutecznością - przyznała po meczu Chowaniec.
Nowotarżanki "rozszalały się" na dobre w trzeciej tercji, którą zwyciężyły 6:1. Na otarcie łez siódme trafienie dla gospodyń zaliczyła Białoń i mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem MMKS-u 12:7. Na taki wynik w trzeciej odsłonie z pewnością miała wpływ sytuacja kadrowa krakowianek, a konkretnie krótka ławka. Należy jednak pochwalić zawodniczki UKS Multi - 75 za walkę w całym meczu.
Następnego dnia zawodniczki Podhala szybko otworzyły wynik spotkania i szybko też zdobyły kolejne bramki. W 10. minucie za sprawą Florczak było już 4:1 dla zespołu z Nowego Targu. Wtedy jednak ponownie dała o sobie znać dekoncentracja w szeregach przyjezdnych. Nagle w 27. minucie zrobiło się 4:4 i wydawało się, że znów będziemy świadkami wyrównanej walki o korzystny wynik. Tymczasem nowotarżanki dość szybko się otrząsnęły i zdobywając kolejne bramki, dowiozły korzystny rezultat do końcowej syreny.
Prawdopodobnie dopuszczenie do remisu było spowodowane naszym rozluźnieniem. Początkowo byłyśmy skupione na meczu, później to się zmieniło. Zobaczyłyśmy jednak, że Kraków mimo wąskiej ławki tak łatwo punktów nie odda, więc znów zmobilizowałyśmy się do walki, a w efekcie wygrałyśmy 9:5 - wspominała Magda Chowaniec.
Dzięki kompletowi zwycięstw w ten weekend MMKS Podhale wrócił na 1. miejsce w tabeli grupy B. O tym czy utrzyma je na dłużej przekonamy się po meczach Trzebini z UKS Multi - 75 Killers Kraków, które zaplanowano na 10-11 grudnia.
|
VS |
|
Mecz nr 1 - 26.11.2016, godz. 19:30 | ||
UKS Multi - 75 Killers Kraków |
MMKS Podhale Nowy Targ | |
12:06 - Bugajska (Białoń) - 1:2 16:33 - Mamak (Jasion) - 2:2 18:39 - Białoń (Dunaj) - 3:3 28:52 - Bugajska (Dunaj) - 4:5 29:57 - Jasion (Rogala) - 5:5 30:55 - Kidoń (Mamak) - 6:5 57:52 - Białoń (Rogala) - 7:12 |
0:1 - Siuta (Krzystyniak) - 04:51 0:2 - Kubowicz (Florczak) - 08:30 2:3 - Lech (Piekarczyk) - 17:13 3:4 - Florczak (Timek) - 19:44 3:5 - Florczak (Kubowicz) - 21:04 6:6 - Chowaniec (Fuła) - 35:24 6:7 - Florczak (Kubowicz) - 40:29 6:8 - Kubowicz - 43:42 6:9 - Florczak (Timek) - 48:50 6:10 - Fuła (Piekarczyk) - 52:41 6:11 - Krzystyniak (Siuta) - 53:51 6:12 - Kubowicz (Timek) - 54:06 |
|
Mecz nr 2 - 27.11.2016, godz. 10:00 | ||
UKS Multi - 75 Killers Kraków |
MMKS Podhale Nowy Targ | |
06:49 - Kidoń - 1:3 12:51 - Mamak (Jasion) - 2:4 13:50 - Białoń (Rogala) - 3:4 26:35 - Białoń - 4:4 43:06 - Rogala (Mamak) - 5:7 |
0:1 - Timek (Florczak) - 00:43 0:2 - Fuła (Piekarczyk) - 06:12 0:3 - Chowaniec (Lech) - 06:31 1:4 - Florczak (Krzystyniak) - 09:39 4:5 - Piekarczyk (Fuła) - 31:03 4:6 - Siuta (Rokicka) - 32:00 4:7 - Piekarczyk (Lech) - 34:35 5:8 - Fuła (Piekarczyk) - 51:41 5:9 - Krzystyniak (Siuta) - 57:26 |
Tabela grupy B po 7. i 8. kolejce:
Poz |
Drużyna
|
M | W | P | RZ | RP | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | MMKS Podhale Nowy Targ | 6 | 4 | 1 | 1 | 0 | 48 - 38 | 14 | |
2 | PUKS Trzebinia | 4 | 2 | 1 | 1 | 0 | 26 - 22 | 8 | |
3 | UKS Multi - 75 Killers Kraków | 6 | 0 | 4 | 0 | 2 | 33 - 47 | 2 |
Ranking publiczności Salming Ekstraligi Kobiet po 7. i 8. kolejce spotkań: tutaj.