Reprezentacja Polski uległa w trzecim dniu Eliminacji Mistrzostw Świata w Celano drużynie Wicemistrza Świata, jednak wynik, jak i postawa zespołu dają powody do radości.
W meczach pomiędzy krajami TOP4 a "resztą świata" zawsze należy się spodziewać wielu bramek, bowiem różnica poziomów jest ogromna. Świadczą o tym choćby wyniki, jakie osiągała Finlandia w meczach z naszymi grupowymi rywalkami: z Włochami 23-1, z Rosją 16-2 czy aż (!) 32-0 z Wielką Brytanią!
Czytaj więcej - WFCQ, d. 2: Dwa mecze, dwa wysokie zwycięstwa Polek
Na tle takich wyników porażka Reprezentacji Polski 0-4 prezentuje się bardzo "okazale". Co więcej, cieszyć należy się przede wszystkim z postawy naszych obrońców oraz bramkarki - Agata Kownacka została zawodniczką meczu, ale na słowa uznania zasługuje także nasza ofensywa!
Wybrana zawodniczką meczu Agata Kownacka obroniła w tym spotkaniu 34 strzały, podczas gdy broniąca fińskiej bramki Laura Loisa aż 25! Świadczy to o bardzo odważnej grze naszej drużyny, która po faulu na Justynie Krzywak otrzymała rzut karny (niewykorzystany przez Maję Stenkę) oraz kilkukrotnie poważnie zagroziła bramce rywalek wychodząc sam na sam czy dwukrotnie trafiając w słupek!
Podkreślić należy również fakt, że w III tercji nie padła żadna bramka, co również potwierdza bardzo dobrą postawę naszej drużyny, która nie postawiła "autobusu" w swojej bramce, ale starała się walczyć o swoje trafienia!
W ostatnim meczu Eliminacji, który odbędzie się w niedzielę rywalem Polek będzie Rosja. Spotkanie to zadecyduje o zajęciu II miejsca w grupie i bezpośrednim awansie do Mistrzostw Świata. Początek spotkania o godz. 14:30.
fot. Flickr IFF