W najbliższą sobotę odbędą się pierwsze półfinały Salming Ekstraligi Kobiet. Mecze zostaną rozegrane w Zbąszyniu oraz Mrzeżynie.
W pierwszym półfinale PKS MOS Zbąszyń podejmować będzie na własnym boisku Podhale Nowy Targ. W rundzie zasadniczej zespoły podzieliły się punktami, a na jej zakończenie różniły je raptem dwa oczka. Pierwszy z pojedynków padł łupem Podhala, które na własnym boisku zwyciężyło 8-4, a nie lada wpływ na wynik miały cztery trafienia Katarzyny Fuły. Dzień później drużyna ze Zbąszynia skutecznie się zrewanżowała, wygrywając 6-3. W tym przypadku bardzo istotny był występ Karoliny Dutkiewicz, punktującej trzykrotnie. W rundzie zasadniczej Podhale było najskuteczniejszym zespołem - reprezentantki drużyny z Nowego Targu umieszczały piłeczkę w bramce rywalek aż 104 razy, podczas gdy PKS MOS Zbąszyń strzelił o 22 bramki mniej. W obronie obydwa zespoły zaprezentowały się podobnie tracąc odpowiednio 52 oraz 48 bramek. Sobotni pojedynek odbędzie się o godzinie 16:00 w hali Zbąszyńskiego Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji.
Drugi pojedynek odbędzie się w Mrzeżynie, gdzie Jedynka Trzebiatów gościć będzie Energę Gdańsk. W dwóch dotychczasowych tegorocznych pojedynkach rozegranych także w Mrzeżynie, górą zdecydowanie była Energa. Obydwa pojedynki padły łupem gdańszczanek, które wygrywały 9-4 oraz 9-3. Faworyt tego półfinały wydaje się być oczywisty, a czy potwierdzi to boiskowa rzeczywistość, okaże się w sobotę o godzinie 18:00.