Pierwszy weekend rozgrywek za nami! W grupie C sypnęło niespodziankami. Choć wcześniej pisaliśmy, że postawa Gorzowa i Wejherowa to duża niewiadoma, to nikt nie spodziewał się że te dwie ekipy znajdą się na czele grupy C! 

Grupa C

Poz  
Drużyna
M W P RZ RP Bramki Pkt
1 I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski 2 2 0 0 0 18 - 6 6
2 KS Wejherowo KS Wejherowo 2 1 0 0 1 13 - 12 4
3 UKS Fenomen Babimost UKS Fenomen Babimost 2 0 1 1 0 12 - 13 2
4 UKS Prus Żary UKS Prus Żary 2 0 2 0 0 6 - 18 0

DERBY DLA GORZOWA!

GRUPA C
KS Wejherowo VS

UKS Prus Żary

2:6
(0:2, 0:3, 2:1)

4:12
(0:4, 0:5, 4:3)

I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski

Data i godzina spotkań: 08.09.2018 r., godz. 18:00
09.09.2018 r., godz. 10:00
Miejsce spotkań: Hala sportowa I LO Żary - ul. Podwale 16
Sędziowie: Jarysz Mateusz / Krawczyk Krzysztof

Pierwszy gwizdek tego sezonu zabrzmiał w sobotę o 18:00 na hali w Żarach. Sędziowie Mateusz Jarysz i Krzysztof Krawczyk dali sygnał, a zawodnicy UKS Prus Żary i I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski stanęli do walki o pierwsze ligowe punkty. Oba zespoły miały na to spotkanie trzynastoosobowe kadry. W pierwszej tercji padły 2 bramki, obie na swoim koncie zapisali przyjezdni. Strzelanie w tym sezonie rozpoczął Maksym Helman. W tej części gry zawodnicy Prusa nie wykorzystali dwóch minut gry w przewadze. Po przerwie kolejne gole zdobywali zawodnicy beniaminka. Mimo wysokiego procentu posiadania piłki, Gospodarze nie mogli sforsować dobrze ustawionej defensywy rywala. Efekt? 5:0 dla Gorzowa po dwóch tercjach! Ostatnie dwadzieścia minut gry wygrała drużyna z Żar 2:1. To było jednak zdecydowanie za mało, by odwrócić losy pojedynku i pierwsze trzy punkty zgarnęli zawodnicy I LO UKS Floorball! Najlepszymi graczami tego spotkania wybrano bramkarzy: Konrada Roślika (Prus) i Macieja Jastrzębskiego (Gorzów). Spotkanie obserwowało 15 widzów.

Fot: Paweł Bojko

Niedzielna potyczka o godzinie 9.00 przyciągnęła jeszcze mniej kibiców – tylko 5 osób. Jest to wynik zdecydowanie do poprawy! Szkoda, bo było na co popatrzeć, gdyż w tym spotkaniu padło więcej bramek. Ponownie "na zero z tyłu" dwie pierwsze tercje zagrała ekipa z Gorzowa. Podopieczni trenerskiego tercetu Helman-Wiśniewski-Bojko zaaplikowali w tym czasie rywalom aż 9 bramek. Spotkanie obfitowało też w więcej kar (8 w dwóch pierwszych tercjach). Ostatnią część gry ponownie wygrali gospodarze – tym razem 4:3, jednak nie miało to wpływu na losy rywalizacji. Ostatecznie 12:4 wygrali Goście. Najlepszymi zawodnikami spotkania wybrani zostali: Bartłomiej Fliegner (Żary) i Wojciech Bojko (Gorzów).


Fot: Paweł Bojko

To właśnie ci zawodnicy są liderami swoich drużyn w klasyfikacji kanadyjskiej po dwóch kolejkach. Wojciech ma na swoim koncie aż 11 punktów (6 goli i 5 asyst) i w skali całych rozgrywek zajmuje drugie miejsce. Bartłomiej zapisał z kolei na swym koncie 5 punktów (3 gole i 2 asysty) i brał udział aż w 83,33% goli swojej drużyny.


I LO UKS Floorball Gorzów Wielkopolski z kompletem punktów jest teraz liderem grupy. UKS Prus Żary znalazł się na przeciwległym biegunie. W dwumeczu padło łącznie 24 goli. Oznacza to, że bardzo nieliczni widzowie gola mogli oglądać średnio co 5 minut gry. O wrażenia po pierwszym dwumeczu zapytaliśmy zawodników obu drużyn. Jako pierwszy  na dwa krótkie pytania odpowiedział Konrad Roślik.


Fot. Archiwum zawodnika

Kacper Komin: Jak wrażenia po meczach? Co doprowadziło do Waszej porażki?

Konrad Roślik: Oba mecze dały nam wiele do myślenia. Pomimo dużego posiadania piłki i częstych prób ataku nie mogliśmy stworzyć sytuacji bramkowych. Częste starty piłek, szczególnie w środku boiska powodowały to, że drużyna z Gorzowa miała możliwość do kontrataku. W tych sytuacjach goście często zdobywali bramki.

K.K.: Czym najbardziej zaskoczył Was beniaminek?

K.R.: Najbardziej zaskoczyły nas wzmocnienia składu przez zawodników grających w ubiegłym sezonie w innych klubach. Myślę, że to w większym stopniu pomogło im z zwycięstwie. Teraz bierzemy się ostro do pracy i mam nadzieję, że na meczach w Gorzowie pokażemy coś więcej, niż tylko wyciąganie piłek z naszej siatki!


O kilka słów poprosiliśmy też kapitana klubu z Gorzowa – Daniela Chochowskiego.

Fot. Archiwum zawodnika

Kacper Komin: Jak wrażenia po pierwszych meczach?

Daniel Chochowski: Wrażenia bardzo pozytywne. Nie mogliśmy sprawić sobie lepszego prezentu z okazji 10-lecia klubu niż pierwszy w historii start w Salming Ekstralidze Mężczyzn i komplet punktów po pierwszych dwóch meczach. Cieszę się również z mojego powrotu do macierzystego klubu po 8 latach przerwy

K.K.: Komplet punktów dla beniaminka, 18 bramek zdobytych i tylko 6 straconych to imponujący wynik. Jako kapitan musisz być dumny, że Wasza młoda drużyna już teraz gra tak dobrze?

D.C.: Jestem bardzo dumny z całej drużyny, rozpoczęcie wymarzone! Szczerze, to podchodziłem do tego dwumeczu z pewnymi obawami. Na treningach zawodnicy prezentowali się bardzo dobrze, lecz nie byłem pewien jak to wszystko zagra przeciwko bardziej doświadczonym rywalom. Na szczęście zespół bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, cała drużyna pokazała dużą determinację. Seniorzy, z którymi nieraz już grałem, wiedziałem, że spokojnie nawiążą walkę. Jednak najbardziej cieszy postawa tych młodszych chłopaków. Pokazali, że posiadają ponadprzeciętną technikę, którą świetnie potrafili wykorzystać podczas meczu. Mieli niesamowity "ciąg" na bramkę rywali i chęć zdobywania dużej ilości goli. Po pierwszym meczu nabraliśmy pewności siebie, trochę się zgraliśmy i wyeliminowaliśmy najbardziej rażące błędy. Pozwoliło to nam o wiele lepiej wejść w kolejny pojedynek. Chcieliśmy tym razem wygrać o wiele wyżej, żeby wysłać wynik w Polskę i pokazać, że nie będziemy, jako beniaminek, drużyną do bicia. Mimo dwóch zwycięstw nie możemy jednak popadać w euforię, ponieważ dużo pracy przed nami. Teraz czekają nas trudniejsze mecze, które tak naprawdę pokażą, na co nas stać. Jestem jednak bardzo dobrej myśli.


W kolejnych spotkaniach już za niespełna dwa tygodnie (22 i 23 września) zawodnicy z Żar postarają się być mniej gościnni dla drugiego beniaminka – KS Wejherowo. Natomiast Daniel Chochowski zabierze swoich kolegów do babimojskiej Olimpii, gdzie grał i trenował jeszcze sezon temu!

  • Śledź wyniki NA ŻYWO na naszej stronie oraz bieżące wiadomości z Salming Ekstraligi Mężczyzn na naszym facebook'owym FanPage'u! Zapraszamy szczególnie do zabawy "Liga Typera 2018/2019", w której za poprawnie wytypowane wyniki najbliższej kolejki Salming Ekstraligi Mężczyzn można wygrać wartościowe nagrody firmy Salming Polska! Więcej na naszym Facebook'u, o którym wspominamy wyżej.