Zakończyły się półfinały PLAY OFF wśród Kobiet. W Finale ponownie zagra Olimpia i Podhale.
Atut własnego boiska wykorzystany, choć łatwo nie było
Aktualne Mistrzynie Polski podejmowały u siebie w minioną sobotę zespół Góralek z Nowego Targu. Te, by myśleć o awansie do finału, musiały pierwsze spotkanie zwyciężyć. Stało się inaczej, ale Olimpia wcale łatwo nie miała. Co prawda po 8 minutach prowadziła już 2:0, ale jeszcze przed pierwszą przerwą nowotarżanki wyrównały. W drugiej odsłonie długo nie widzieliśmy bramek - aż do 35. minuty, gdy swoje pierwsze trafienie w tym spotkaniu zaliczyła Karolina Damps. To ona stała się później bohaterką gdańszczanek, bowiem mimo ambitnych ataków ze strony Góralek, w trzeciej odsłonie dołożyła jeszcze 2 gole, czym przesądziła o awansie Olimpii do finału.
- Trzecia tercja meczu półfinałowego była kluczowa i to ona rozstrzygnęła losy tego spotkania. Przez dwie odsłony udawało nam się dotrzymać kroku Mistrzyniom Polski, a to, co momentami działo się zarówno pod jedną, jak i drugą bramką, dostarczało wielu emocji! Niestety brak skuteczności nie pozwolił na wyrównanie wyniku i ostatecznie w Super Finale będziemy walczyć o brązowy medal. Próbowałyśmy i walczyłyśmy. Zostawiłyśmy serce na boisku! Ale w starciu z takim przeciwnikiem każdy błąd jest obarczony jeszcze większym ryzykiem utraty bramki. Wielkie brawa za postawę naszej bramkarki Klaudii. To co zrobiłaś wczoraj zasługuje na największe słowa uznania! Gratulacje dla Olimpii! - pisały tuż po meczu Góralki na swojej oficjalnej stronie na Facebook'u.
Dla zespołu Gospodyń szczególnie pomocna okazała się gdańska publiczność, które poniosła Olimpię do zwycięstwa. Klub z Osowy żywo wspominał o tym również na swoim klubowym profilu Facebook'owym:
- W hali widowiskowej AWFiS, gdzie rozgrywamy swoje spotkania, pojawiła się rekordowa publiczność, która od początku do końca zagrzewała nasze zawodniczki do walki. Dziękujemy!! Przez 60 minut byliśmy świadkami bardzo szybkiego meczu, w którym oba zespoły stworzyły świetne widowisko. Ostatecznie pokonaliśmy Góralki 5-2 i po raz 10 w historii klubu staniemy przed szansą gry o złoto Mistrzostw Polski! Naszym rywalkom dziękujemy za bardzo dobry mecz i życzymy powodzenia w walce o brąz! Zasługujecie na medal!
PÓŁFINAŁ I - REWANŻ | ||
VS | ||
Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk |
Końcowy stan rywalizacji 2:0 |
KS Górale Nowy Targ |
Data i godzina spotkań: | 16.03.2019 r., godz. 18:00 | |
Miejsce spotkań: | Hala AWFiS Gdańsk |
Fot. podhalaregion.pl (kliknij po całą galerię z drugiego meczu!
Scenariusz jak u Hitchcocka...
Zawodniczki Jedynki Trzebiatów jechały do stolicy Podhala, będąc na uprzywilejowanej pozycji po zwycięstwie u siebie. Podhale grało z nożem na gardle. Już przed meczem było widać pełną mobilizację w obu ekipach. Nie zawiedli też kibice, którzy - wzorem najbardziej znanych w Nowym Targu widowisk, czyli meczów hokejowych - zorganizowali doping w żółto-niebiesko-czerwonych barwach. Obie ekipy rozpoczęły więc przy świetnej atmosferze pojedynek o finał Mistrzostw Polski. Początek należał do gospodyń. 3:0 po 22 minutach dawał spory komfort psychiczny, ale gdy w 37. minucie Jedynka doprowadziła do stanu 3:2, dla Gospodyń nie było już tak "kolorowo". Podhale błyskawicznie zebrało się jednak w sobie i półtorej minuty później było już 4:2 po wykorzystanym przez Florczak rzucie karnym. Przed jego podyktowaniem ucierpiała bramkarka Jedynki - Wiktoria Tomczyk, którą karetka zabrała do szpitala. W trzeciej tercji prawdziwe oblężenie Częstochowy przyniosło przyjezdnym znad morza upragnioną bramkę, ale dopiero w 58. minucie. Później nie wystarczyło już czasu na dogonienie wyniku i MMKS ostatecznie zwyciężył 4:3.
Fot. SportowePodhale.pl (kliknij po całą galerię z pierwszego meczu!)
W rewanżu Trzebiatów musiał sobie radzić bez nominalnej "jedynki" - Wiktorii Tomczyk, której uraz z poprzedniego dnia uniemożliwił występ w niedzielę. Jej koleżanki z zespołu zażarcie walczyły jednak o dobry wynik i po pierwszej tercji wygrywały 5:3! Druga odsłona należała już do Podhala. Mocna gra i konsekwentne gonienie wyniku dało upragnione prowadzenie 6:5, ustanowione na 55 sekund przed drugą przerwą. W ostatniej odsłonie byliśmy świadkami starcia w stylu "cios za cios". Najpierw w 45. minucie wyrównał Trzebiatów, później ponownie na prowadzenie wyszło Podhale (54. min.), aż w końcu, na 3 minuty i 10 sekund przed końcem, Jedynka wyrównała (7:7) i doprowadziła do DOGRYWKI! W niej oba zespoły grały zachowawczo, starając się nie stracić bramki. W efekcie, o awansie do finału Mistrzostw Polski miały zadecydować rzuty karne. W nich bohaterką MMKS-u okazała się bramkarka, Magdalena Hobot, która obroniła wszystkie najazdy Jedynki! Awans przypieczętowały zaś skuteczne trafienia Justyny Florczak i Gabrieli Pysz.
- Bardzo duża była dramaturgia meczu. Spotkały się dwa równorzędne zespoły, o tym samym potencjale. Detale zaważyły o naszym awansie. Chwała pokonanym. Świetne dwa mecze rozegrał Trzebiatów. Myśmy zawiesili wysoko poprzeczkę. Dużo lepiej zagraliśmy niż nad morzem. Dziewczyny dały z siebie wszystko. Pewnie broniła Hobot, tylko jeden błąd popełniła, ale karne rewelacyjnie zabroniła. Finał rządzi się swoimi prawami. Będziemy walczyć o mistrzostwo Polski - zapowiadał Arkadiusz Pysz, trener Podhala, w wypowiedzi dla SportowePodhale.pl.
"Chwała pokonanym" - tu należy przyznać rację trenerowi MMKS-u, a słowa te można odnieść do obu ekip, które co prawda odpadły w półfinałach, ale zmierzą się w - tak się zapowiada - wyrównanej walce o brązowy medal. Tymczasem na koniec naszej relacji z półfinałów - kilka słów z obozu Jedynki, jakie mogliśmy przeczytać na klubowym Facebook'u zespołu z Trzebiatowa:
Zawodniczki z Podhala postawiły nam wysoko poprzeczkę i niesione głośnym dopingiem awansowały do Finału Salming Ekstraligi. Dziękujemy za dwa, naprawdę dobre spotkania! Życzymy Wam powodzenia w Zielonce, zasługujecie na złoto! Nam zostaje wyciągnąć wnioski z tego weekendu i jeszcze mocniej pracować nad tym, aby wyeliminować błędy. Widzimy się już 13 kwietnia w Zielonce. Tam powalczymy o brązowy medal z drugą nowotarską drużyną - Góralkami. Bądźcie z nami, bo my głów nie spuszczamy! - głośno apelują zawodniczki znad morza do swoich kibiców.
PÓŁFINAŁ II - REWANŻE | ||
VS | ||
MMKS Podhale Nowy Targ |
4:3
|
SUS Travel Jedynka Trzebiatów |
Data i godzina spotkań: | 16.03.2019 r., godz. 18:00 | |
Miejsce spotkań: | Hala Sportowa - os. Niwa 4c, Nowy Targ |
VS | ||
MMKS Podhale Nowy Targ |
8:7 k.
|
SUS Travel Jedynka Trzebiatów |
Data i godzina spotkań: | 17.03.2019 r., godz. 10:00 | |
Miejsce spotkań: | Hala Sportowa - os. Niwa 4c, Nowy Targ |