Zespół MMKS Podhale Nowy Targ zwyciężył w finale Salming Ekstraligi Kobiet i został Mistrzem Polski 2014/2015!

Od samego początku spotkania drużyny zaczęły grać bardzo odważnie, co w czwartej minucie przyniosło znakomitą okazję dla Podhala. Magdalena Mamak znalazła się wówczas metr przed bramką i z tylko sobie wiadomych powodów nie trafiła w światło bramki. W 5:23 karę za uderzenie otrzymała Alicja Chełstowska, co przyniosło możliwość gry w przewadze dla podhalanek. MMKS Podhale nie wykorzystał jednak przewagi, podczas której także Trzebiatów przeprowadził dwie groźne akcje. Wynik w 7:41 otworzyła Anna Podlipni, która po bardzo dobrym podaniu od Anety Gryni, strzelając ze środka boiska, umieściła piłkę w siatce Trzebiatowa. Kolejne trafienie powędrowało na konto MMKS Podhale w 11:08. Po zamieszaniu w polu bramkowym, gdzie przez moment leżało kilka zawodniczek obydwu zespołów, bramkę - po zagraniu Agnieszki Timek - zdobyła Magdalana Siuta. Chwilę później na ławkę kar powędrowała inna z reprezentantek Nowego Targu - Paulina Dębska, ale SUS Travel, podobnie jak wcześniej MMKS, nie był w stanie wykorzystać gry w przewadze. Na 1:41 przed końcem I tercji karę za blokowanie kija otrzymała Aneta Grynia, która po stracie piłki przed własną bramką ratowała się faulem. Tym razem Jedynka wykorzystała swoją szansę i po strzale Alicji Chełstowskiej, której asystowała najmłodsza zawodniczka meczu - Jutrzenka Cirocka, zdobyła pierwszą, kontaktową bramkę.

Początek II tercji to kilka dobrych akcji ze strony obydwu drużyn, jednak żadna z nich nie była w stanie umieścić piłki w siatce - Podhale ratowała bramkarka, a Trzebiatów nieskuteczność Podhala. W 5. minucie do rzutu karnego podyktowanego za faul Anety Gryni na Justynie Krzywak podeszła Jutrzenka Cirocka, która skutecznym strzałem w lewe okienko doprowadziła do remisu! W 26:43 doszło do ponownego starcia pomiędzy Grynią i Krzywak - upadająca obrończyni zespołu z Nowego Targu przypadkowo zahaczyła uciekającą jej napastniczkę, jednak tym razem sędziowie nie podyktowali rzutu karnego. Dwie minuty później SUS Travel nieudanie rozegrał swój rzut wolny, co zemściło się w postaci kontry oraz straconej bramki. Po kolejnych 23 sekundach na koncie Podhala widniały już 4 trafienia, tym razem bramkę na swoje konto zapisała Katarzyna Fuła. Następne minuty upływały pod dyktando drużyny w niebieskich trykotach, ale gospodarze tego spotkania nie byli w stanie powiększyć swojej przewagi, głównie ze względu na nie najlepszą skuteczność. Po dokładnie 35 minutach gry trzecią bramkę dla Trzebiatowa zdobyła Justyna Krzywak, która wypuściła sobie piłkę na środku boiska, minęła na pełnej prędkości jednego z obrońców i umieściła piłeczkę w lewym okienku bramki Wiktorii Tomczyk. Podhalanki nie kazały jednak długo czekać na odpowiedź i po niecałej minucie ich przewaga powróciła do dwóch oczek różnicy. Końcówka II tercji nie przyniosła już zmiany wyniku, co z pewnością działało na korzyść Podhala.

Po 2 minutach III tercji o ile nie "piłkę meczową", to z pewnością "setową" miała Paulina Dębska, która skutecznie wyszła ze środka boiska w stronę bramki rywalek, wchodząc pomiędzy szeroko rozstawione rywalki. W całej tej akcji brakło jednak dobrego wykończenia, a piłka minęła słupek o dobre kilkadziesiąt centymetrów. W czasie wciąż upływających sekund grę nadal prowadziło Podhale, które raz po raz znajdowało się w dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Na szczęście trzebiatowianek, kolejny znakomity mecz rozgrywała bramkarka, Agata Kownacka. W 53. minucie doszło do kolejnego wykluczenia - karę 2 minut za uderzanie otrzymała reprezentująca Jedynkę Trzebiatów, Agata Arendarczyk. Podhale nie wykorzystało tej przewagi, ale ponowna okazja przytrafiła się niedługo po końcu kary Arendarczyk, gdy na ławkę powędrowała Stanisława Bagińska. W tym przypadku Podhale za sprawą Katarzyny Fuły okazało się bardziej skuteczne i zadało decydujący o zwycięstwie cios.
Finał Salming Ekstraligi Kobiet był bez wątpienia bardzo dobrym widowiskiem, które owocowało w dużo okazji bramkowych i emocji. Podhale Nowy Targ dzięki zwycięstwu 6-3 w końcu osiągnęło cel, który w zeszłym sezonie uciekł po dogrywce - pierwsze w historii klubu Mistrzostwo Polski! Jedynka Trzebiatów, pomimo porażki zajęła najwyższe w swojej historii - II miejsce!

Unihokej jest jedną z 31 dyscyplin w programie 10. Światowych Igrzysk Sportowych - The World Games, które już w 2017 roku zagoszczą we Wrocławiu.


Super Finał 2015