Po 6 latach pełnienia funkcji Prezesa Polskiego Związku Unihokeja, Pan Marek Chomnicki podjął decyzję o rezygnacji. Dziś zapraszamy do przeczytania kilku zdań wspomnień Prezesa Chomnickiego z okresu jego kadencji, a także komentarzy ze strony zarządu oraz redakcji strony polskiunihokej.pl.
Drodzy Przyjaciele unihokeja,
w życiu przychodzi czas na zmiany i tak jest w moim przypadku. Po 6 latach z przyczyn służbowo-rodzinnych podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji Prezesa Polskiego Związku Unihokeja z dniem 5 września.
Był to okres wielu wyzwań i wyrzeczeń. W tym czasie byliśmy uczestnikami 11 Mistrzostw Świata oraz 6 Eliminacji, gospodarzami 6 turniejów Polish Cup oraz 3 Polish Open i co dla mnie szczególnie ważne, uczestnikami-organizatorami The World Games 2017. Turniej wyjątkowy, szczególny, będący bezpośrednim zapleczem Igrzysk Olimpijskich.
Przez te kilka lat mierzyliśmy się z wieloma problemami organizacyjno-finansowymi, ale zawsze udawało się je pokonać. To wszystko zawdzięczam wspaniałym ludziom, z którymi miałem przyjemność współpracować. To Wam przede wszystkim pragnę PODZIĘKOWAĆ za wiele wyrzeczeń i poświęconego czasu. Przyszłemu Prezesowi Związku życzę wytrwałości w rozwijaniu tak pięknej dyscypliny.
Dziś życie stawa przede mną nowe cele i wyzwania.
Ze sportowym pozdrowieniem,
Marek Chomnicki
Prezes Zarządu Polskiego Związku Unihokeja w latach 2014-2020
Głos z Zarządu:
Decyzję Marka o rezygnacji przyjąłem ze smutkiem, aczkolwiek i z pełnym zrozumieniem. „Wisiała ona w powietrzu” już od dłuższego czasu. Wielokrotnie na moje pytanie „jak Ty na to wszystko znajdujesz czas?” wzruszał tylko ramionami. A pracę wykonywał olbrzymią… Lista jest długa...
Niestety, nie da się pogodzić rodziny, pracy i pełnego zaangażowania do pasji, jaką jest dla niego unihokej. Głęboko wierzę, że „Przeciwności, z którymi musimy się zmierzyć, często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to, co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem”. Polski Unihokej zostawia on więc na solidnych fundamentach, na których przyjdzie następcom podejmować kolejne wyzwania - mówi wiceprezes Zarządu, Pan Janusz Sternicki.
Głos z redakcji:
Nasze drogi po raz pierwszy zeszły się na początku 2016 roku, gdy dołączyłem do zespołu redakcyjnego, wtedy jeszcze strony pzunihokeja.pl. To, co od razu "rzuciło się w oczy" to niezwykła pasja i zaangażowanie Prezesa Chomnickiego, gdy proponowane były nowe publikacje czy kolejne działania medialno-marketingowe. Z czasem rozpoczęliśmy regularne relacjonowanie występów kadr narodowych na turniejach Mistrzostw Świata z miejsc rozgrywania turnieju, które gromadziły w naszych mediach społecznościowych dziesiątki tysięcy odbiorców. Stale rosnące zainteresowanie naszymi profilami sprawiło, że w końcu przebiliśmy "magiczną" liczbę 10 000 polubień na portalu Facebook. Na tym jednak nie poprzestaliśmy.
Kolejnym ważnym krokiem była praca nad nową identyfikacją wizualną Polskiego Związku Unihokeja (nowe logo, nowa oferta marketingowa, materiały promocyjne) oraz polskiej Ekstraligi. Działania te wymiernie wspomogły starania Prezesa Chomnickiego o pozyskanie sponsora dla rozgrywek seniorskich. Umowa sponsorska z Grupą ENERGA (obecnie ENERGA Grupa ORLEN), która weszła w życie 1 stycznia br. i współpraca z tak dużym i rozpoznawalnym koncernem energetycznym była i jest swego rodzaju zwieńczeniem naszej współpracy na polu medialno-marketingowym. Naprawdę szkoda, że to już koniec, ale jak wspomniał Marek - czasem "w życiu przychodzi czas na zmiany".
Gdy spojrzę na Polski Związek Unihokeja 6 lat temu oraz dziś, muszę się zgodzić ze słowami Pana wiceprezesa Sternickiego. Marek Chomnicki zostawia solidne fundamenty, na których można dalej budować silny Polski Unihokej. Musimy jednak wciąż pamiętać, że to nie tylko Zarząd czy media, ale i wszyscy zawodnicy, trenerzy, działacze, kibice i sympatycy RAZEM tworzą Polski Unihokej - podsumował Jakub Udziela, media manager Polskiego Związku Unihokeja.