Derby Nowego Targu, emocje w Mrzeżynie i pierwszy gol Bielska w rozgrywkach, czyli podsumowanie 3. i 4. kolejki Salming Ekstraligi Kobiet.
Fot. główne: nowy.gryfickie.info
Po wielkich emocjach, jakie zapewnił nam zespół Olimpii Osowy Gdańsk w prestiżowym turnieju EuroFloorball Cup 2017, naszą uwagę przykuły mecze Salming Ekstraligi Kobiet, w których to doszło do bratobójczego pojedynku pomiędzy MMKS Podhale I Nowy Targ a MMKS Podhale II Nowy Targ. Swoje mecze rozegrał również zespół MLUKS SUS Travel Jedynki Trzebiatów, który w wyrównanym pojedynku zmierzył się z drużyną UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Mazowiecki. W trzecim dwumeczu PUKS Trzebinia podejmowała zaś na swoim boisku beniaminka rozgrywek - LUCE Bielsko-Białą.
Derby Podhala
VS |
Historyczny pojedynek pomiędzy pierwszą a drugą drużyną MMKS Podhale miał miejsce w miniony weekend w Nowym Targu. Kibicie długo ostrzyli sobie zęby na to spotkanie i na pewno się nie zawiedli. Początek pierwszego meczu bardzo wyrównany - po 10 minutach spotkania było 1:1. Z upływem każdej kolejnej minuty meczu, pierwsza drużyna MMKS układała sobie jednak widowisko pod własne dyktando. Wydaje się, że o zwycięstwie 6:1 w pierwszym spotkaniu zadecydowało doświadczenie, które zdecydowanie przemawiało za ekipą trenera Jacka Michalskiego, w której szeregach występowały takie zawodniczki jak Katarzyna Fuła, Katarzyna Rogala, czy Anna Kubowicz (wszystkie trzy to byłe lub obecne Reprezentantki Polski).
MMKS Podhale I Nowy Targ - MMKS Podhale II Nowy Targ 6:1 (2:1, 0:0, 4:0)
Widzów: 204
Fot. Szymon Pyzowski (SportowePodhale.pl) - kliknij po galerię zdjęć
W drugim meczu byliśmy świadkami dużej huśtawki nastrojów. Po 8 minutach spotkania to zespół MMKS II prowadził aż 3:0, jednak gdy MMKS I w przeciągu 2 minut błyskawicznie wyrównał stan spotkania, mecz rozpoczął się nam od nowa. Druga i trzecia tercja padły już łupem pierwszego zespołu Podhala. Dziewczyny grały bardziej poukładany i zdyscyplinowany unihokej, chciałoby się rzec: spokojniejszy. Niedzielny mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 7:4 dla drużyny MMKS Podhale I Nowy Targ, ale podopiecznym Akradiusza Pysza (MMKS II) nie można odmówić ambicji. Drugi zespół Podhala pokazał się bowiem w tym dwumeczu z naprawdę bardzo dobrej strony. To zaś kolejny dobry znak przed następnymi meczami Salming Ekstraligi Kobiet.
MMKS Podhale I Nowy Targ - MMKS Podhale II Nowy Targ 7:4 (3:3, 1:0, 3:2)
Widzów: -
Ciekawe widowisko
VS |
Jedynka Trzebiatów, czyli brązowy medalista poprzedniego sezonu, podejmował na własnym boisku ekipę Ambry Ożarów - drużynę, która w poprzednim sezonie sklasyfikowana została na ostatnim miejscu Salming Ekstraligi Kobiet. Mogło się więc wydawać, że Jedynka bez problemu poradzi sobie ze swoimi rywalkami i z łatwością sięgnie po kolejne punkty w rodzimych rozgrywkach. Nic bardziej mylnego, bowiem pierwszy mecz był jednym z najbardziej wyrównanych w tym sezonie. Po dwóch ciekawych i wyrównanych odsłonach, na tablicy wyników widniał rezultat 3:2 dla Ożarowa, co wydawało się sporą niespodzianką. Trzecia tercja, najciekawsza ze wszystkich odsłon, dostarczyła nam wielu emocji, a najbardziej efektowna była końcówka. 8 minut przed syreną kończącą mecz, Jedynka, za sprawą Pauliny Witak, prowadziła 5:4. Dwie minuty przed końcem spotkania zawodniczka Ożarowa - Natalia Kozłowska wyrównała jednak stan rywalizacji na 5:5. Kolejne sekundy upływały i każdy był niemal pewny, że czeka nas dogrywa. Tymczasem 3 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry, "złotym strzałem" popisała się Jutrzenka Cirocka, tym samym zapewniając swojemu zespołowi zwycięstwo w tym arcyciekawym i wyrównanym spotkaniu.
MLUKS SUS Travel Jedynka Trzebiatów - UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Mazowiecki 6:5 (1:1, 1:2, 4:2)
Widzów: 71
Fot. nowy.gryfickie.info - kliknij po galerię zdjęć
Niestety nazajutrz pojedynek Trzebiatowa i Ożarowa Mazowieckiego nie wyglądał już tak wyrównanie. Faworytki tego dwumeczu przejęły inicjatywę już na początku spotkania i z miejsca narzuciły swój styl gry rywalkom. Poza kilkoma wyrównanymi fragmentami meczu, dziewczyny z Ożarowa niestety nie przypominały tych zawodniczek, które dzień wcześniej były równorzędnym przeciwnikiem dla Trzebiatowa. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 6:1 dla gospodyń całej rywalizacji.
MLUKS SUS Travel Jedynka Trzebiatów - UKS Ambra Ołtarzew Ożarów Mazowiecki 6:1 (3:1, 2:0, 1:0)
Widzów: 27
Kolejna potyczka beniaminka
VS |
Tym razem to PUKS Trzebina podejmowała na swoim parkiecie beniaminka Salming Ekstraligi, czyli zespół z Bielsko-Białej. Mecze te - zgodnie z oczekiwaniami - były spotkaniami "do jednej bramki". Niestety dziewczyny z Bielska mają jeszcze wiele braków technicznych i znacznie odstają od swoich rywalek. Pierwszy mecz w Trzebini zakończył się wynikiem 21:1, natomiast drugi 31:1. Cieszy fakt, że zespół z Bielkso-Białej nie odpuszcza i cały czas walczy ze swoimi rywalkami, nawet gdy na zegarze widnieje już dwucyfrowy wynik. Docenić należy więc niezłomność i ciągłe starania, mimo kilku znaczących porażek, jakie zawodniczki LUCE mają za sobą.
PUKS Trzebinia - LUCE Bielsko-Biała 21:1 (6:0, 10:0, 5:1)
Widzów: 101
PUKS Trzebinia - LUCE Bielsko-Biała 31:0 (8:0, 8:0, 15:0)
Widzów: 35