Przedstawiamy wywiad z trenerem Tomaszem Bogdańskim przeprowadzony po zakończeniu 13. Polish Cup 2018, który odbył się w Nowym Tomyślu, Rakoniewicach i Zbąszyniu.
Jak ocenia Pan występ drużyny na turnieju?
Występ drużyny w 13. Polish Cup 2018 to tak naprawdę pierwsze wspólne granie tej Reprezentacji i jednocześnie pierwszy sprawdzian przed Mistrzostwami Świata. Taki właśnie był główny cel sztabu trenerskiego. Dotychczas odbyły się dwa zgrupowania, które w głównej mierze miały na celu wyselekcjonowanie 20 zawodniczek. O szczegółach taktycznych można było rozmawiać i realizować dopiero na zgrupowaniu przedturniejowym. W tak ekspresowym tempie przygotowawczym dziewczyny mogły tylko pozytywnie zaskoczyć i moim zdaniem tak się stało.
Czytaj więcej - Powołania na zgrupowanie Kadry WU-19 w Babimoście
Dużo macie jeszcze elementów do poprawy przed Mistrzostwami Świata?
Nie będę zdradzał szczegółów, które będziemy jeszcze doskonalić na kolejnym zgrupowaniu, ale mogę stanowczo stwierdzić, że moje zawodniczki realizowały zadania z zakresu – dokładność, cierpliwość i konsekwencja. Błędy były popełniane, ale ten element jest nieunikniony. Ważne jest, aby ich nie powielać i w tym zakresie zawodniczki potrafiły korygować wszelkie błędy. Podczas gry wiele rzeczy dzieje się bardzo szybko, więc nie możemy sobie pozwolić na luki w komunikacji, które do tej pory się pojawiały. Takie elementy jak rozegranie i obrona taktyczna oraz jeszcze kilka innych, o których teraz nie będę mówił są pewnikiem do poprawy. Kolejne występy mogą rokować wyłącznie jeszcze lepszą postawę zawodniczek w zbliżających się Mistrzostwach Świata.
Bardzo dobre zagraliście z silnymi Czechami oraz Szwajcarią.
Mecze ze Szwajcarią i Czechami uważam za bardzo dobre. Dokładność, cierpliwość i konsekwencja były bardzo mocno realizowana przez dziewczyny, co przełożyło się na wyniki meczów. W meczu ze Szwajcarią zabrakło nam troszeczkę szczęścia w dokładności strzałów, co skutkowało ilością zdobytych bramek. Szwajcarki z 5 bramek 2 zdobyły bardzo pechowo dla Nas. Natomiast w meczu z Czeszkami ze względu na charakter gry turniejowej (dwa mecze dziennie) daliśmy odpocząć czterem zasadniczym zawodniczkom. Jak można było się spodziewać zmienniczki stanęły na wysokości zadania. Mecz z Czeszkami należał do najbardziej kontaktowych, czego się spodziewaliśmy. Wynik obu meczów zaskoczył wiele osób, dlaczego? Umiejętności indywidualne, dokładność, cierpliwość i konsekwencja są to elementy które zaczynają charakteryzować tę drużynę!
Oficjalna strona Mistrzostw Świata 2018 w St. Gallen - czytaj więcej...
Nie najlepiej wypadło za to spotkanie ze Słowacją, słabą Słowacją...
Spotkanie ze Słowacją rozpoczęliśmy w najbardziej optymalnym składzie. Pomimo dyscypliny wcześniej wspomnianych elementów doświadczyliśmy odwiecznej reguły - kryzysu, który dosięga prędzej czy później każdy zespół. Tak się stało, pomimo wielkiego poświęcenia i serca na boisku nie udało się zejść z parkietu z tarczą.
To co zawodniczki zaprezentowały na boisku w czasie turnieju pomogło w wyborze 20 na Mistrzostwa Świata czy wręcz przeciwnie?
Występ w turnieju pozwolił nam na wstępną selekcję 20 zawodniczek, które zostaną powołane na Mistrzostwa Świata - taki w końcu był cel tej imprezy. Jednakże mamy jeszcze parę niewiadomych, a w sporcie niczego nie można być pewnym. Mamy też listę zawodniczek rezerwowych lecz Kadra jest otwarta dla „perełek”.
Czym najbardziej zaskoczył Pana zespół na tym turnieju?
Od wielu lat szkolę zawodniczki i zawodników, jednak spektakularnie zawsze zaskakują zawodniczki! Troszeczkę obawiałem się zrozumienia poza boiskiem. Elementy na boisku można wytrenować, ale jak powiedział trener Przemysław Wójcikowski – drużynę buduje się w szatni! Mój zespół w żadnym elemencie mnie nie zaskoczył! Dlaczego? Bo w Niego wierzyłem i cały czas wierzę!
Chciałby Pan dodać coś od siebie na koniec?
Oczywiście! Dziękuję całej drużynie za: dokładność, cierpliwość, konsekwencję, wiarę i serducho pozostawione na boisku. Zrobiliśmy 5 kroków w przyszłość, czekają Nas kolejne. Do dziewczyn: "na Mistrzostwa Świata zabierzcie ze sobą plecak – otwórzcie i wylejcie swoją radość i uśmiech na parkiet!”. Dziękuję również organizatorom, wolontariuszom oraz kibicom Polish Cup, wszyscy byliście w Naszej Drużynie !
Dziękuję za rozmowę.
fot. Powiatowe Centrum Sportu w Nowym Tomyślu, wfc2018