Akademickie święto unihokeja, czyli Akademicki Puchar Polski, to turniej, który z roku na rok przyciąga do Warszawy coraz to większe grono uniwersyteckich ekip.
W tym roku do rywalizacji o Puchar AZS stanęło aż 17 drużyn, co jest rekordem nie tylko jeśli chodzi o świat akademicki, ale również o wszystkie turnieje w tej kategorii wiekowej.
Wśród drużyn nie mogło zabraknąć obrońców tytułu, czyli Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa, która w prawie niezmienionym składzie zameldowała się w Warszawie z apetytem na kolejne złoto. Poza drużynami doświadczonymi w boju na APP do rywalizacji o medale zgłosiło się kilka debiutanckich drużyn, które zamierzały namieszać w rozgrywkach. Takimi ekipami były reprezentacje warszawskich uczelni SGH i SGGW oraz gdańskiego GUMu, Politechniki Gdańskiej i Politechniki Rzeszowskiej. Każda z nich chciała być „czarnym koniem” APP, jednak ostatecznie okazało się, że „czarny koń” nie był tylko jeden.
Moc debiutantów
Rozgrywki podzielone były na 5 grup i aż 2 z nich wygrały właśnie drużyny debiutujące na Pucharze. SGH i PG awansowało do fazy pucharowej, gdzie następnie przeszło do ćwierćfinałów. W gronie zwycięzców grup znalazły się jeszcze trzy ekipy z małopolski: AWF Kraków, PPUZ Nowy Targ oraz AGH, które dopełniły drabinkę pucharową.
Politechnika Rzeszowska, Politechnika Gdańska i warszawskie SGH zachwycili swoją grą i pokazali, że medali tak łatwo nie oddadzą. Musieli jednak poczekać z rywalizacją do kolejnego dnia, bo faza ćwierćfinałowa była rozgrywana właśnie w niedzielę.
Rywalizacja rozpoczyna się na poważnie
W tym roku już na etapie fazy ćwierćfinałowej poziom rozgrywek zaczynał sięgać szczytu i każdy mecz był pełen zacięcia i emocji. Ciężko było wskazać lepszą drużynę, a część meczów musiała rozstrzygnąć się rzutami karnymi. Ostatecznie awans do strefy medalowej wywalczyły ekipy: z Nowego Targu, Politechniki Rzeszowskiej, AWF Poznań i Politechniki Wrocławskiej. Obrońcy tytuły (AGH) musieli uznać wyższość rywali w ćwierćfinale i wraz z AWF Kraków, Politechniką Gdańską i typowanym po pierwszych meczach w roli faworytów SGH pozostali w walce o 5. miejsce.
4 drużyny, 1 zwycięzca
W gronie medalowym rywalizacja została zdominowana przez drużynę z Nowego Targu, która nie dość, że rozpoczęła turniej na bardzo wysokim poziomie, to jeszcze z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręcała. Po "gładkim" ćwierćfinale z wynikiem 10:1 awansowała do półfinału, gdzie strzeliła 5 bramek drużynie AWF Poznań, nie tracąc przy tym ani jednej. Drugim finalistą została drużyna z Politechniki Rzeszowskiej, która w walce o finał pokonała 2 do 1 "Polibudę" Wrocławską.
Finał to już w pełni kontrolowana gra PPUZ z Nowego Targu, której reprezentanci dali rywalom strzelić jedynie 1 bramkę, sami trafiając do siatki rywala aż 6 razy. Drużyna z Rzeszowa musiała zadowolić się 2. miejscem, ale przypomnijmy, że to ich debiutancki występ na APP. Brązowy medal wywalczyła drużyna AWF Poznań, która od pierwszej edycji Pucharu nie schodzi z podium.
Oto jak ułożyła się końcowa klasyfikacja drużyn:
1. Podhalańska Państwowa Uczelnia Zawodowa w Nowym Targu
2. Politechnika Rzeszowska
3. Akademia Wychowania Fizycznego w Poznaniu
4. Politechnika Wrocławska
5. Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
6. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
7. Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie
8. Politechnika Gdańska
9. Uniwersytet Warszawski
10. Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie
11. Politechnika Warszawska
12. Uniwersytet Morski w Gdyni
13. Gdański Uniwersytet Medyczny
14. Akademia Sztuki Wojennej w Warszawie
15. Uniwersytet Wrocławski
16. Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie
17. Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Najlepsi zawodnicy turnieju:
- Najlepsza bramkarka:
KLAUDIA JACHYMIAK, AGH Kraków - Najlepszy bramkarz:
KRZYSZTOF KRAWCZYK, AWF Poznań - Najlepsza obrończyni:
WERONIKA GRĄDZKA, PG Gdańsk - Najlepszy obrońca:
WOJCIECH PISULA, PR Rzeszów
- Najlepsza atakująca:
AGATA ARENDARCZYK, AWF Poznań
- Najlepszy atakujący:
JAN KLEINHARDT, PWr Wrocław
- Najlepsza zawodniczka:
KATARZYNA PABIS, SGH Warszawa - Najlepszy zawodnik:
SZYMON JACHYMIAK, PPUZ Nowy Targ
Tak dobre wieści z akademickiego środowiska unihokejowego nie tylko wzmacniają studenckie więzi polski unihokeistów, ale są również wyraźnym sygnałem dla Akademickiego Związku Sportowego, że nasza dyscyplina rośnie w siłę i dobrą decyzją było włączenie jej do Akademickich Mistrzostw Polski. Miejmy nadzieję, że z równie dużym (lub jeszcze większym!) zainteresowaniem zespoły uczelniane przystąpią do AMP-ów, które zaplanowano na maj/czerwiec 2020 roku w Warszawie.
