W zeszły weekend rozegrano kolejne mecze w ramach fazy play-off Salming Ekstraligi Mężczyzn. Znamy już pierwsze rozstrzygnięcia półfinałowe.
Zanim jednak o półfinałach, podsumowanie weekendu rozpoczniemy od spotkań o 13. oraz 11. miejsce tego sezonu Salming Ekstraligi. W obu przypadkach zwyciężali goście. Poniżej prezentujemy wyniki tych starć.
Zdj. Lifemyself
(Więcej zdjęć z meczu Tychy - Łódź - kliknij tutaj)
Mecz o 13. miejsce
VS |
TKKF Jadberg Pionier Tychy - UKS Nowa Łódź 5:13 (2:3, 1:2, 2:8)
Mecz o 11. miejsce
VS |
UKS Prus Żary - ULKS Olimpia Łochów 4:11 (2:4, 0:4, 2:3)
Mecze o miejsce 15. oraz 9.
Przypominamy, że 15. miejsce po ostatnich porażkach z Pionierem Tychy, przypadło Gladiatorowi 23 Katowice. Z kolei Wrocław i TLU Toruń zmierzą się 25 marca o 18:30 we Wrocławiu w meczu o 9. miejsce.
Zdj. Szymon Pyzowski - SportwePodhale.pl (kliknij po więcej zdjęć z meczu Wiatr - Sanok)
W zeszłą sobotę rozegrano też pierwszą rundę spotkań o miejsca 5-8. W Krakowie Killersi pokonali Wejherowo, zaś w Nowym Targu Wiatr Ludźmierz zwyciężył Wilki z Sanoka. W tej fazie gra toczy się do dwóch zwycięstw. Poniżej wyniki tych starć.
Mecze o miejsca 5-8: pierwsza rudna
VS |
UKS Multi - 75 Killers Kraków - UKS Ósemka Wejherowo 10:7 (2:1, 5:3, 3:3)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Krakowa.
VS |
UKS Wiatr Ludźmierz - Esanok.pl Wilki Sanok 7:4 (1:2, 4:0, 2:2)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Wiatru.
Zdj. Leszek Łopuszyński (kliknij po więcej zdjęć z meczu Fenomen - Górale)
No i w końcu to, na co kibice w całej Polsce czekali od dawna, czyli półfinały play-off Salming Ekstraligi! W przedostatniej fazie play-off, której zwycięzcy zagrają w Wielkim Finale podczas SuperFinału 2017, a przegrani w meczu o brąz, naprzeciwko siebie stanęli: Szarotka Nowy Targ i MUKS Zielonka oraz Fenomen Babimost i Górale Nowy Targ.
Para półfinałowa nr 1: KS Górale Nowy Targ - UKS Fenomen Babimost
VS |
Pierwsze spotkanie tej rywalizacji odbyło się w Babimoście. Co podkreślali zawodnicy obu drużyn - atmosfera była niesamowita, a szczególnego smaczku dodawał fakt, że naprzeciw siebie stanął aktualny Mistrz Polski Seniorów i Mistrz Polski Juniorów Starszych. Facebook'owa strona Fenomenu postarała się nawet o efektowne zachęcenie kibiców do przybycia na mecz (między innymi filmową zapowiedzią - kliknij tutaj). Efekt? Najprawdopodobniej rekordowa publiczność zgromadzona na meczu Salming Ekstraligi w tym sezonie (sprawdźcie sami ile wyniosła)!
Goście dotarli, gospodarze byli już gotowi. Obie drużyny przeprowadziły przedmeczową rozgrzewkę, kibice wygodnie usadowili się na siedzeniach (lub zajęli miejsca stojące) i... zaczęło się!
Pierwszy groźniejszy atak Górali i pierwszy gol padł już w 36 sekundzie meczu za sprawą Piotra Kosteli. Szybka odpowiedź Fenomenu nastąpiła jednak niecałe pięć minut później. Nowotarżanie nie pozostawali dłużni i w 9. minucie, za sprawą Turwonia, ponownie wyszli na prowadzenie. Po tym golu Babimost już nie wyrównał. Wręcz przeciwnie: to Górale pokusili się o trzecie trafienie i na przerwę schodzili z 2-bramkowym prowadzeniem.
Po przerwie - również w 36 sekundzie tercji - wynik podwyższył Jakub Korczak. Mecz na moment się uspokoił, ale pięć minut przed końcem drugiej odsłony Kostela zdobył gola na 5:1. Wydawało się, że jest już po meczu, ale wtedy Dawid Szefner dwiema bramkami pod rząd wlał nowe nadzieje w serca swoich kolegów! W 39. minucie było 3:5. Przed zakończeniem tej tercji szóstą bramkę dla Górali zdobył jednak Gotkiewicz i przed decydującą, trzecią częścią gry, było 3:6.
W ostatniej odsłonie tego pasjonującego widowiska, nowotarżanie nie pozwolili już gospodarzom na mocniejsze zrywy i złapanie z nimi "kontaktu". Górale dołożyli jeszcze trzy trafienia, tracąc przy tym tylko jedną bramkę (duża w tym zasługa świetnie broniącego Pawlika) i ostatecznie zwyciężyli 9:4.
Najlepsi zawodnicy meczu: Jakub Pawlik (Górale) i Dawid Połomka (Fenomen). Zdj. Leszek Łopuszyński
Rewanż i ewentualnie trzeci mecz odbędzie się za niecałe dwa tygodnie w Nowym Targu.
UKS Fenomen Babimost - KS Górale Nowy Targ 4:9 (1:3, 2:3, 1:3)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Górali.
Para półfinałowa nr 2: MUKS Zielonka - KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ
VS |
Zdj. Michał Adamowski - SportwePodhale.pl (kliknij po więcej zdjęć z meczu Szarotka - Zielonka)
W drugim półfinale - można powiedzieć, że "klasycznie" - spotkały się: MUKS Zielonka i Szarotka Nowy Targ. Kibice nie zawiedli, ale liczebnie daleko im było do tych zgromadzonych na hali "Olimpia" w Babimoście. Niemniej jednak każdy wierny kibic unihokeja z Nowego Targu już od jakiegoś czasu ostrzył sobie zęby na to spotkanie...
I w końcu nadszedł ten dzień - 11 marca 2017 roku, godzina 19:15. Czescy sędziowie zagwizdali po raz pierwszy i rozpoczęliśmy drugi półfinał!
Początek był bardzo podobny do tego, jaki oglądaliśmy w Babimoście: najpierw na prowadzenie wyszli goście, ale pięć minut później wyrównali gospodarze. Następnie na listę strzelców ponownie wpisali się zawodnicy Zielonki. Tym trafieniem zakończyła się pierwsza tercja, zwiastująca, że w następnych możemy być świadkami niezwykle zaciętego boju o pierwsze półfinałowe zwycięstwo.
To, czego oczekiwali nowotarscy kibice, czyli gra "cios za cios" i zwycięstwo Szarotki, nie stało się jednak faktem. Świetnie przygotowana do meczu Zielonka, wyglądająca na parkiecie niesamowicie mocno i wykazująca się zabójczą skutecznością, szybko odskoczyła rywalom i w 37. minucie prowadziła już 5:1. Jakąkolwiek nadzieję na odwrócenie losów spotkania wrócił jeszcze swoim kolegom Tomasz Brzana, strzelając w 40. minucie bramkę "do szatni", ale wciąż było 5:2 dla Zielonki.
Trzecia tercja była jednak tylko "postawieniem kropki nad i" przez przyjezdnych. Szybkie trzy bramki zdobyte przez gości między 43. a 46. minutą przesądziły o porażce nowotarżan, a kolejne trafienia sprawiły, że Zielonka wygrała ostatecznie aż 10:4.
Rewanż i ewentualnie trzeci mecz odbędzie się za niecałe dwa tygodnie w Zielonce.
KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - MUKS Zielonka 4:10 (1:2, 1:3, 2:5)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Zielonki.