Energa Gdańsk i PKS MOS Zbąszyń pewnie wygrywały w VII i VIII kolejce Salming Ekstraligi Kobiet, dzięki czemu zwiększyły przewagę punktową nad rywalami.

Energa Gdańsk, gościnnie grająca w Przodkowie k. Żukowa nie miała litości dla rywala z Nowego Targu. Sobotnie spotkanie owocowało w aż 3 rzuty karne. Do ustawionej na środku boiska piłeczki dwukrotnie podeszła Julia Jurkowska, która zamieniła stałe fragmenty gry na bramki, a niewykorzystany rzut karny, posyłając piłkę wysoko nad bramką zapisała na swoje konto Maja Stenka. W 34 minucie, prowadzącym niemal od początku meczu gdańszczankom mogło szybciej bić serce, bo Szarotka w ciągu 53 sekund odrobiła 2 oczka straty. Jednak od tego momentu gra należała już wyłącznie do gospodyń, które ostatecznie wygrały 9-3.
W niedzielę mecz zakończył się niemal identycznym wynikiem, jednak jedno trafienie więcej powędrowało na konto Szarotek. Podobnie jak w sobotę, także i w tym meczu to Worwa Szarotka goniła rywalki. W 47 minucie drużyny dzieliło zaledwie jedno trafienie. Niespodzianki jednak nie było, ponieważ od tego momentu gra, tak jak w sobotę należała wyłącznie do Energi Olimpii, która dołożyła kolejne 4 trafienia ustalając wynik na 9-4.

Multi - 75 Killers Kraków gościł pod Wawelem PKS MOS Zbąszyń. Niejeden zespół pozazdrościłby takiej "gościny", ponieważ PKS MOS Zbąszyń wraca do domu z 18 trafieniami na koncie i zaledwie 4 straconymi bramkami. Obydwa pojedynki od początku do końca kontrolowane były przez gości ze Zbąszynia, choć w sobotę to Multi Killers otworzył wynik spotkania. W pojedynku rewanżowym PKS MOS zarówno otworzył, jak i zamknął wynik meczu. Ostatecznie pojedynek owocujący w większą ilość kar niż w sobotę zakończył się zwycięstwem Zbąszynianek 10-3.

Na czele tabeli po 6 rozegranych meczach znajduje się Energa Gdańsk, która o 2 punkty wyprzedza PKS MOS Zbąszyń. Trzecie miejsce zajmuje zespół SUS Travel Jedynka Trzebiatów, który do Zbąszynia traci już jednak 6 punktów. Ostatnie miejsce wciąż należy do Juniora Kębłowo, który jednak nie rozgrywał swoich meczów w VII i VIII kolejce.