Wielu emocji zapewniły kibicom 3. i 4. kolejka Salming Ekstraligi Mężczyzn. W poniższym artykule wszystko to, co wydarzyło się w ubiegły weekend na naszym krajowym, unihokejowym podwórku.
Fot. Michał Adamowski (SportowePodhale.pl)
Grupa A
VS |
Babimost na fali, czyli pojedynek z UKS Prus Żary
Drużyna prowadzona przez Marka Przygockiego zagrała bardzo dobre mecze przeciwko Prusowi Żary, odnosząc dwa zasłużone zwycięstwa. Zespół z Babimostu był w tych spotkaniach drużyną dużo lepszą, bardziej zorganizowaną, realizującą założenia taktyczne od pierwszej do ostatniej minuty. Pierwszy pojedynek zakończył się wynikiem 11:3, drugi natomiast 9:3 dla Babimostu. Prusowi nie można oczywiście odmówić walki i zaangażowania w tym spotkaniu, bowiem goście - grając z teoretycznie lepszym rywalem - momentami grali jak równy z równym. "Momenty" nie wystarczył jednak do tego, by pokonać drużynę, która w poprzednim sezonie uplasowała się na 4. miejscu w Salming Ekstralidze Mężczyzn.
UKS Fenomen Babimost - UKS Prus Żary 11:3 (3:1, 3:2, 5:0)
Widzów: 259
UKS Fenomen Babimost - UKS Prus Żary 9:3 (3:0, 3:2, 3:1)
Widzów: 163
VS |
Sił starczyło tylko na jedno spotkanie
Pierwszy mecz pomiędzy Toruniem a Łodzią rozegrany został w piątek wieczorem. Było to bardzo wyrównane i emocjonujące spotkanie, a końcowy wynik wahał się do ostatnich minut trzeciej tercji. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli ostatecznie zawodnicy z Łodzi, którzy bramkę na 7:6 (końcowy rezultat) zdobyli dopiero 2 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Bohaterem łodzian został Łukasz Wroński.
TLU Toruń - UKS Nowa Łódź 6:7 (2:3, 4:2, 0:2)
Widzów: 56
O ile o pierwszym spotkaniu można było coś więcej napisać, tak drugie spotkanie, wyglądało już zupełnie inaczej. Cały pojedynek przebiegał pod dyktando gości, którzy w pełni zasłużenie zwyciężyli 9:1.
TLU Toruń - UKS Nowa Łódź 1:9 (0:1, 0:4, 1:4)
Widzów: 23
Tabela grupy A
Poz |
Drużyna
|
M | W | P | RZ | RP | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | UKS Fenomen Babimost | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 20 - 6 | 6 | |
2 | UKS Nowa Łódź | 2 | 2 | 0 | 0 | 0 | 16 - 7 | 6 | |
3 | UKS Prus Żary | 4 | 2 | 2 | 0 | 0 | 21 - 30 | 6 | |
4 | TLU Toruń | 4 | 0 | 4 | 0 | 0 | 17 - 31 | 0 |
Grupa B
VS |
Zielonka vs Łochów, czyli derbów Mazowsza ciąg dalszy
Zielonka, która występowała w tym meczu w roli faworyta, nie zawiodła swoich kibiców i dwukrotnie pokonała "sąsiadów" z Łochowa. Nie obyło się jednak bez walki - były to bowiem bardzo wyrównane mecze, gdzie przeważyły takie atuty jak własne boisko oraz duża liczba kibiców, zgromadzona na hali w Zielonce. To z pewnością pomogło gospodarzom w odniesieniu kolejnych zwycięstw w sezonie 2017/2018. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 8:4 dla gospodarzy, natomiast drugi 8:6. Zaznaczyć należy jednak fakt, że drużyna Łochowa pokazała się z bardzo dobrej strony w dwumeczu przeciwko obecnemu przecież Mistrzowi Polski i nawiązała z nim dużo bardziej wyrównane pojedynki niż to miało miejsce na przykład w poprzednim sezonie.
MUKS Zielonka - ULKS Olimpia Łochów 8:4 (2:3, 2:1, 4:0)
Widzów: 244
MUKS Zielonka - ULKS Olimpia Łochów 8:6 (1:1, 2:2, 5:3)
Widzów: 117
VS |
Wilki vs Józefina - dwumecz "na styku"
Dwumecz pomiędzy tymi dwoma zespołami stał na wysokim, wyrównanym poziomie. Obie ekipy zaprezentowały dobry unihokej, który mógł podobać się kibicom zgromadzonym w Sanoku. Pierwszy mecz, po zaciętym boju, wygrali sanoczanie 10:7. Drugie spotkanie również padło łupem gospodarzy, choć patrząc na kolejność zdobywania bramek, nie było to tak emocjonujący pojedynek, jak dzień wcześniej.
Bieszczady24.pl Wilki Sanok - ULKS Józefina 10:7 (4:3, 1:1, 5:3)
Widzów: 98
Bieszczady24.pl Wilki Sanok - ULKS Józefina 4:2 (1:1, 2:0, 1:1)
Widzów: 49
Tabela grupy B
Poz |
Drużyna
|
M | W | P | RZ | RP | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | MUKS Zielonka | 4 | 4 | 0 | 0 | 0 | 39 - 18 | 12 | |
2 | Bieszczady24.pl Wilki Sanok | 4 | 2 | 1 | 0 | 1 | 23 - 23 | 7 | |
3 | ULKS Olimpia Łochów | 4 | 1 | 2 | 1 | 0 | 24 - 25 | 5 | |
4 | ULKS Józefina | 4 | 0 | 4 | 0 | 0 | 17 - 37 | 0 |
Grupa C
VS |
Unihokejowy rollercoaster, czyli derby Podhala
Pojedynek pomiędzy Góralami a Ludźmierzem już przed pierwszym gwizdkiem sędziego uznawany był za hit kolejki. I rzeczywiście nikt się tutaj nie mylił, bowiem kibice zgromadzeni na trybunach w Nowym Targu nie mogli narzekać na brak emocji. W pierwszym spotkaniu, w 10. minucie trzeciej tercji było już 6:2 dla Górali i wydawało się, że nic nie jest w stanie odebrać nowotarżanom trzech punktów. Sprawy potoczyły się jednak inaczej - w ciągu niespełna 9 minut (!) ludźmierzanie strzelili aż 4 bramki i tym samym doprowadzili do remisu i dogrywki!! Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych. W nich lepsi okazali się zawodnicy Ludźmierza, którzy nie spudłowali ani raz i dzięki temu odnieśli pierwsze w historii zwycięstwo z aktualnymi Wicemistrzami Polski.
KS Górale Nowy Targ - UKS Wiatr Ludźmierz 6:7 k. (1:0, 2:2, 3:4, 0:0 | 2:4)
Widzów: 90
W niedzielę również nie zabrakło emocji. Po dwóch wyrównanych tercjach ludźmierzanie prowadzili nieznacznie, bo 4:3. W trzeciej jednak tercji, po brutalnym faulu na swoim rywalu, Samuel Jachimczyk został ukarany karą 5-minutową, co znacznie osłabiło zespół prowadzony przez Rafała Pelczarskiego. Górale bezlitośnie wykorzystali ten długi okres gry w przewadze, wbijając swoim przeciwnikom aż 3 bramki. Jak się później okazało - bramki na wagę zwycięstwa. W końcówce spotkania doszło jeszcze do bokserskiego starcia pomiędzy Mateuszem Turwoniem a Jakubem Słowakiewiczem, za co ten drugi został ukarany czerwoną kartą. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 7:5 dla drugiej najbardziej utytułowanej drużyny w Polsce, która tym samym obroniła się przed spadkiem na 3. miejsce w tabeli grupy C.
KS Górale Nowy Targ - UKS Wiatr Ludźmierz 7:5 (0:1, 3:3, 4:1)
Widzów: 65
VS |
Rzeź niewiniątek – Szarotka vs Tychy
Tak w skrócie można podsumować pojedynek pomiędzy drużyną z Nowego Targu a tyszanami. Szarotka w dwumeczu zaapikowała swoim rywalom aż 31 bramek, tracąc przy tym tylko 4. Pierwszy mecz, a dokładnie jego pierwsza tercja, nie zapowiadały tego, co miało się wydarzyć w kolejnych odsłonach potyczki pomiędzy tymi dwoma zespołami. Była to tercja wyrównana, z lekką tylko przewagą drużyny z Nowego Targu, zakończona wynikiem 2:1 dla gospodarzy. Potem jednak zawodnicy Szarotki "odpalili", bezwzględnie wykorzystując nawet najmniejszy błąd swoich rywali, przy tym znakomicie rozgrywając piłeczkę i narzucając rywalom swój styl gry. Składne akcje, zakończone w najgorszym wypadku groźnym strzałem na bramkę tyszan zapewniły kibicom zgromadzonym na hali w Nowym Targu radosne widowisko. Drugi pojedynek pomiędzy tymi drużynami był jeszcze bardziej jednostronny, a wynik 18:1 mówi sam za siebie i nie wymaga żadnego komentarza.
KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - TKKF Jadberg Pionier Tychy 13:3 (2:1, 7:1, 4:1)
Widzów: 126
KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ - TKKF Jadberg Pionier Tychy 18:1 (5:1, 7:0, 6:0)
Widzów: -
Tabela grupy C
Poz |
Drużyna
|
M | W | P | RZ | RP | Bramki | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ | 4 | 4 | 0 | 0 | 0 | 42 - 7 | 12 | |
2 | KS Górale Nowy Targ | 4 | 2 | 1 | 0 | 1 | 29 - 28 | 7 | |
3 | TKKF Jadberg Pionier Tychy | 4 | 1 | 3 | 0 | 0 | 20 - 47 | 3 | |
4 | UKS Wiatr Ludźmierz | 4 | 0 | 3 | 1 | 0 | 15 - 24 | 2 |
Większość spotkań 3. i 4. kolejki Salming Ekstraligi Mężczyzn stała na wysokim, wyrównanym poziomie, co z pewnością korzystnie wpływa na poziom całej ligi i pozwala z niecierpliwością i zaciekawienie oczekiwać kolejnych starć. Na więcej musi niestety poczekać aż dwa tygodnie, bowiem dopiero 28-29 października zostaną rozegrane następne spotkania SEM.
Tekst: Aleksander Hamrol
Moderacja: Jakub Udziela